Translate

środa, 11 listopada 2015

Co zrobiłeś, aby wykorzystać swój dar dany przez Boga?


Ale są podziały darów, zaś Duch ten sam oraz są różne podziały służb, a Pan ten sam. Są też podziały czynów, ale ten sam Bóg, który działa wszystko we wszystkim. A każdemu dawane jest objawienie Ducha, stosownie do współkorzyści. Bo jednemu dawane jest przez Ducha słowo mądrości; a drugiemu – w zgodzie z tym samym Duchem – słowo wyższego poznania. Jednemu ufność w tym samym Duchu, a innemu dary uzdrawiań w tym Duchu. Jednemu czyny mocy, drugiemu prorokowanie, a innemu rozróżnianie duchów, zaś jeszcze innemu rodzaj języków, a drugiemu tłumaczenie języków 

(I list do Koryntian 12: 4-10) 
Śląskie Towarzystwo Biblijne w Katowicach.


Być może na zadane pytanie odpowiesz: nie dostałem żadnego daru od Boga. Jestem nijaki. Lubię robić wiele rzeczy, bądź powiesz, umiem robić wiele rzeczy, ale czy można to nazwać darem? Nie można.
Być może jesteś na tyle skromny lub niepewny swojego daru, że nie uważasz, że jesteś nim obdarowany, tylko coś tam potrafisz, coś się tam udaje.
Hmm, szczerze mówiąc, to ostatnie (niepewność) to moja postawa. Dlatego modlę się do Boga, za każdym razem, gdy słyszę to pytanie: jaki masz dar od Boga, odpowiadam cicho i sama sobie … może to moje pisanie?  Widzicie jaki jest człowiek. Słyszę pytanie, pojawia się odpowiedź i zawsze ta wątpliwość. Dziękuję Bogu za Jego cierpliwość, bo człowiek to już dawno oszalał z tą moją wątpliwością. Szczytem wszystkiego jest pytanie: jakie dary dostałaś od Boga. Jeszcze jeden dar mogę podać, ale kilka? To przekracza moje możliwości.

Czytając może zapytasz: po co te dary? Dlaczego o nich mowa?
Wczoraj usłyszałam dobre i mocne słowa: Teraz masz czas, aby spojrzeć sam w siebie i poszukać odpowiedzi na pytanie: Co dostałeś od Boga? I co zrobiłeś z tym darem? Potem, kiedy zapyta Cię o to Bóg .. cóż możesz tylko zapaść się ze wstydu .. no nie pod ziemię raczej .. i nie zrobisz już nic. Będzie za późno.

Zatem warto poszukać tego daru. Bo zapewniam Cię, każdy po równo dostał coś od Boga. Możesz zatem zrobić taki swojego rodzaju wewnętrzny casting „Mam talent”. Nie chodzi o to, żebyś skakał na cienkiej linie zawieszonej między wieżowcami, czy tasował karty nosem. Chodzi o dary, którymi możesz się dzielić. Dary, które stałyby się współkorzyścią dla innych, nie tylko korzyścią dla Ciebie.


Czy szukasz odpowiedzi na to pytanie? Czy masz dodatkowe pytania?
Może troszkę Ci podpowiem. Nie musisz szukać w sobie takich darów, jak: uzdrawianie, czy prorokowanie. Być może masz, ale jeśli nie, przecież nie oznacza to, że nie dostałeś od Boga talentu do wykorzystania.  Zastanów się. Może umiesz napisać coś, co pomoże komuś zrozumieć przesłanie, może umiesz powiedzieć coś, co rozwieje wątpliwości i zwątpienie. Może umiesz pomóc w sytuacji dla kogoś beznadziejnej? Może umiesz śpiewać i melodią rozweselić czyjś dzień, namalować obraz, który zakryje szarość dnia? Czy zbudować bezpieczne schronienie dla potrzebującego?

Zatrzymaj się na chwilę. Usiądź spokojnie i zastanów się: co masz takiego, czym możesz się podzielić z innymi? Jaki masz dar Człowieku? I co zrobisz, aby wykorzystać swój dar od Boga?

Dobrego dnia i mądrych przemyśleń.

jeszcze jedno życzenie:

Działaj zgodnie ze swoim darem



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz